Aktualności 2014/2015

Fotorelacja

fot.MDK

Wizyta w Krakowie

MDK, 24-11-2014r

 


Wizyta w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie oraz zwiedzanie dwóch wystaw w Muzeum Narodowym to najważniejsze punkty wyjazdu wychowanków z grup plastycznych Młodzieżowego Domu Kultury w Biłgoraju, jaki miał miejsce 19 listopada br.

 


Trzydzieścioro podopiecznych Ireny Oręziak-Kupczak i Anny Świcy miało możliwość uczestniczenia w warsztatach artystyczno-poznawczych w pracowni graficznej i konserwacji obrazów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.


Do pracowni litografii wprowadził nas pan mgr Krzysztof Gil - a o samej technice, sposobie jej wykonywania oraz zastosowania opowiedział nam prof. Piotr Panasiewicz, wykładowca na Wydziale Grafiki oraz kierownik pracowni litografii.


Nasi wychowankowie mogli zobaczyć jak studenci wykonują swoje prace techniką litografii (druku płaskiego), w której rysunek przeznaczony do odbicia wykonuje się w kamieniu litograficznym a zasada wykonywania techniki oparta jest na właściwości wody i tłuszczu. Do jej wykonania niezbędny jest kwas azotowy, który zabezpiecza miejsca niezarysowane, guma arabska do utrwalania rysunku, terpentyna, woda do zmywania tłustej warstwy z kamienia oraz farba drukarska, którą nanosi się do wykonania odbitki.


W swojej tradycyjnej formie technikę litografii stosuje już tylko kilka uczelni w Polsce, jedną z nich (najbardziej znaną ) jest Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie.


Mieliśmy także możliwość obejrzenia innych pracowni Wydziału Grafiki: pracowni drzeworytu i miedziorytu oraz obejrzenia prac studentów wykonanych w różnych technikach graficznych.


Frapujący temat Co ma wspólnego żółtko z malarstwem? Wprowadzenie w technikę tempery żółtkowej pomogła nam rozwikłać prof. Zofia Kaszowska wykładowca na wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Krakowie. Krótkie oprowadzenie po pracowniach, charakterystyka najważniejszych działań wydziału konserwacji, a przede wszystkim możliwość wykonania obrazu tradycyjną metodą - tak można w olbrzymim skrócie powiedzieć o tej wizycie.


Wprowadzeniem do warsztatów było krótkie wyjaśnienie przez panią profesor możliwości techniki temperowej i sposobów jej użycia oraz omówienie sposobów malowania ikon, średniowiecznych malowideł włoskich i rodzimych malowideł gotyckich. Dziewczęta z niepewnością zaczynały proces tworzenia obrazu według przygotowanych wzorów. Mając na co dzień gotowe farby rzadko uświadamiamy sobie jak wiele pracy musieli włożyć w przygotowanie farb dawni artyści. Naturalne barwniki, spoiwo, ciężka praca nad przygotowaniem podobrazia, to tylko niektóre elementy pracy, jaką trzeba wykonać przez namalowaniem dzieła. Także zasady, jakie obowiązywały podczas tworzenia, nie dawały możliwości indywidualizacji, wykroczenia poza ramy swoistego kanonu. Z całą pewnością uczestnicy warsztatów będą od tej pory inaczej patrzeć na dzieła dawnych mistrzów. Dodatkowo miłym akcentem było spotkanie z Pauliną Węgrzyn, która od kilku miesięcy jest studentką na wydziale Konserwacji i Restauracji Zabytków, a przez kilka lat uczestniczyła w zajęciach plastycznych prowadzonych przez Annę Świcę w naszej placówce.


Podziękowaniem dla Prof. Kaszowskiej za poświęcony nam czas było tradycyjne sito biłgorajskie.


Wyjazd do Krakowa oraz wizyta w Akademii Sztuk Pięknych nie byłaby możliwa gdyby nie pomoc i zaangażowanie pani dr Kamili Małek, pracownika Wydziału Chemii na Uniwersytecie Jagiellońskim, współpracującej od lat z uczelnią ASP, która umożliwiła nam przeprowadzenie warsztatów dla młodzieży z naszej placówki, za co serdecznie jej dziękujemy.


Kolejnym miejscem naszej wycieczki było Muzeum Narodowe w Krakowie. Na wystawy wprowadził nas i zachęcił do uważnego oglądania Wicedyrektor ds. Naukowych i Edukacji MN Marek Świca. Tym razem zobaczyliśmy dwie wystawy   „Olga Boznańska” oraz   „Przestrzeń Opery. Polscy scenografowie XX i XXI wieku”.


Pierwsza ekspozycja jest prezentacją dzieł Olgi Boznańskiej i została przygotowana w przededniu przypadającej w 2015 roku 150. rocznicy urodzin i 75. rocznicy śmierci tej wyjątkowej artystki, jednej z najbardziej oryginalnych polskich malarek. Kuratorzy wystawy wyodrębnili tematy powracające w jej artystycznym dorobku, jednocześnie dając możliwość porównania, konfrontacji z dziełami artystów których twórczość miała wpływ na prace Boznańskiej. Zaprezentowano dzieła artystów, którzy inspirowali i fascynowali artystkę. To m.in. Diego Velázquez, Édouard Manet, Henri Fantin-Latour czy James McNeill Whistler. Na wystawie znajdują się też dzieła polskich malarzy Anny Bilińskiej, Eugeniusza Zaka, Józefa Pankiewicza, Meli Muter, Jacka Malczewskiego.


Szczególną uwagę dziewcząt z grupy Anny Świcy zwrócił obraz   „Dziewczynka z chryzantemami”. To chyba najbardziej rozpoznawalne dzieło Boznańskiej zestawione zostało z   „Portretem Infantki Małgorzaty Teresy” Diego Velasqueza.


Ciekawym przeżyciem było uchylenie rąbka tajemnicy renowacji obrazów w dziale zatytułowanym Klinika Obrazów. Zainteresowanie wzbudziły też przedmioty osobiste artystki zaprezentowane na wystawie.


Jeśli byliście kiedykolwiek na przedstawieniu w operze musieliście zauważyć jak wspaniałe i fascynujące może być to miejsce. Dziewczęta zwiedzające wystawę   „Przestrzeń Opery. Polscy scenografowie XX i XXI wieku” były oczarowane niezmierzoną fantazją twórców, olśnione wspaniałością kostiumów zrealizowanych na podstawie projektów wybitnych artystów XX wieku. Kilkaset projektów dekoracji i strojów, fotografie, makiety, a także prezentacje multimedialne, fragmenty oper i filmów o twórcach tworzyły niepowtarzalną atmosferę ekspozycji. Dzięki wystawie można też było znaleźć się w świecie najpiękniejszych arii operowych. Projekt czy to kostiumu, czy dekoracji, to całkowicie odrębne dzieło sztuki. Na wystawie pokazano je jako absolutnie autonomiczne prace w swej wymowie, których wspaniałość i monumentalność wprowadziła nas w ten magiczny świat.


Końcowym akcentem naszej intensywnej eskapady był oczywiście Rynek Główny i kilka miejsce, których nie mogło zabraknąć w programie. Widok, oświetlonych a jednocześnie tajemniczych przez padający deszcz, Kościoła Mariackiego, Sukiennic, czy rzeźby niedawno zmarłego artysty rzeźbiarza Igora Mitoraja, na pewno pozostanie w pamięci.


Anna Świca
Irena Oręziak-Kupczak



Facebook

 

© MDK Biłgoraj 2002-2014